W dzisiejszych czasach nie brakuje doniesień o świeżo wynalezionych w laboratoriach, doskonałych i magicznych substancjach poprawiających wygląd naszej skóry.
Jeszcze jakiś czas temu, nowe preparaty lecznicze, które zostały odkryte w znanych produktach spożywczych, trafiały do preparatów kosmetycznych. Teraz nadszedł czas na coś zupełnie odwrotnego. Zjawisko o nazwie „beauty food” związane jest z „żywnością dla urody”. Kosmetyki zawierające przeciwutleniacze, nawilżacze, koenzym Q, kolagen i inne składniki tego typu są obecne w napojach. Jak każda nowość, tak i „beauty food” przyciągnął tłumy odbiorców chętnych na wypróbowanie nowego odkrycia. Od roku 2005 koncern Coca-Cola wprowadził produkty o takich właśnie składnikach na rynek, a sama sprzedaż napojów wspomagających urodę od tamtego momentu stale i nieprzerwanie rośnie.
Nie wierz w cuda!
Każdy z nas chciałby zachować urodę i młodość jak najdłużej i jak najmniejszym nakładem sił. Osoby bardziej leniwe i nastawione na szybkie rezultaty często decydują się na pomoc nowoczesnych metod chirurgii estetycznej, mimo tego, że są bardzo kosztowne. Lepiej jednak unikać takich rozwiązań i nie ufać zbytnio skuteczności cudownych napojów czy ślepo wierzyć w przywrócenie urody za pomocą skalpela. Warto czasem sięgnąć po stare i sprawdzone sposoby, czyli zdrowe odżywianie i wzmożoną aktywność fizyczną. Nasza skóra potrzebuje pomocy nie tylko od zewnątrz, ale również i od wewnątrz. Tak się składa, że niektóre problemy z urodą takie jak słabe włosy czy łamiące się paznokcie, można rozwiązać poprzez stosowanie odpowiedniej diety.
Skup się na sprawdzonych metodach
Medycyna zawsze będzie polecać dietę bogatą w odpowiednią ilość witamin, minerałów, białka, tłuszczów i węglowodanów, ponieważ jest ona najzdrowsza i najbardziej przychylna zdrowiu. Codziennie powinniśmy jeść 60 dag warzyw i owoców (surowych i gotowanych), pięć porcji węglowodanów (grube kasze, płatki zbożowe, razowe pieczywo). Aby zaspokoić zapotrzebowanie na białko, wystarczy codzienna porcja ryby, mięsa, grochu lub fasoli. Oprócz tego dobre dla zdrowia jest również picie dwóch szklanek mleka dziennie.
Witaminy zawsze potrzebne
Problemy ze zdrowiem i urodą takie jak zmarszczki, słabe włosy i paznokcie mogą być oznaką tego, że naszemu organizmowi brakuje niezbędnych substancji naturalnych. Do najbardziej pożądanych składników mineralnych należy krzem, dzięki któremu skóra zachowuje jędrność i nie tworzą się na niej zmarszczki ani pajączki. Oprócz tego, ważny jest cynk chroniący przed kurzymi łapkami i przedwczesną siwizną. Siarka to kolejny niezbędny element diety, który sprawia, że cera jest nawilżona, a włosy piękne i lśniące. Niedobór biotyny powoduje tłustą i łuszczącą się cerę o szarawym odcieniu oraz łojotok. Poza tym ważne są też witaminy: C, która pobudza odtwarzanie się kolagenu i elastyny decydujące o elastyczności skóry oraz A, dzięki której zachowujemy dłużej młodość, mimo, że nadmiar syntetycznej witaminy A może zaszkodzić.
Dzięki niej nasza skóra ma zdrowy i opalony wygląd i jest zabezpieczona przed zakażeniom. A także jej rogowaceniu. Nie można również zapominać o innych ważnych składnikach. Witaminy z grupy B są nam potrzebne do leczenia łojotoku i trądziku, a ich niedobór może wywołać wiele negatywnych skutków takich jak zły stan włosów, pękanie kącików ust i warg oraz trudności w gojeniu się ran. Witamina E wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i chroni skórę przed wolnymi rodnikami. Oprócz tego wygładza ją i nadaje elastyczność. Niedobór przejawia się w pękaniu skóry na przykład na piętach. Witamina PP spowalnia procesy starzenia, wpływa na lepsze odżywanie i dotlenienie naskórka. Jej braki przejawiają się jako ciemne przebarwienia na skórze.
Młodość lubi to, co zdrowe!
Aby na długo zachować dobrą kondycję skóry i nieskazitelną urodę, należy urozmaicać dietę we wszystkie cenne witaminy. Należy wyeliminować produkty, które szkodzą zdrowiu, takie jak słodycze, chipsy czy tłuste potrawy. Warto sprawdzać co mamy i czego brakuje na naszym talerzu. Do osiągnięcia pozytywnych rezultatów potrzebny jest sport, dieta i kosmetyki. Wiadomo jednak, że natura jest wciąż najtańszym salonem piękności.